Herbata jest drugim po wodze najpopularniejszym napojem na świecie. Jej produkcja ciągle wzrasta i w roku 2021 osiągnęła poziom 6,5 mln ton. Główni producenci herbaty to kraje azjatyckie, ale na liście są także producenci z Ameryki Południowej. To fascynujące, że za prawie połowę dostaw dla całego świata odpowiada jedno państwo. Chiny nie są jednak liderem w spożyciu herbaty, bo najwięcej naparu wypija się w jednym z państw europejskich.
Szacuje się, że plantacje herbaty na świecie zajmują ok. 4,5 mln ha. To więcej niż wynosi powierzchnia Danii czy Szwajcarii. Najwięksi producenci herbaty to Chiny, Indie, Kenia, Sri Lanka, Turcja, Indonezja, Wietnam, Japonia, Iran i Argentyna. Dominujący udział w rynku mają jednak Chiny, które produkują prawie połowę herbaty na świecie. Herbata produkowana jest też w Australii (Queensland) oraz w krajach Oceanii, Nowej Gwinei i na wyspach Fidżi, a także w Gruzji (okolice Batumi). Za najlepsze uważa się jednak gatunki pochodzące z Japonii.
Na skróty
ToggleZbiory herbaty na świecie
Na liście krajów, gdzie uprawia się herbatę są także Pakistan, Malezja, Birma, Brazylia, Argentyna i Peru. Łącznie znajduje się na niej ok. 50 państw. Przyjmuje się, że istnieje ponad 1500 rodzajów herbat, ale nie wiadomo do końca, czy są to zupełnie inne rośliny, czy tylko jeden gatunek krzewu w różnych odmianach. Wszystkie sześć typów herbaty (biała, zielona, żółta, oolong, czarna i pu-erh) powstaje z liści rośliny camellia sinensis, ale każdy poddawany jest innej metodzie obróbki, przez co uzyskują inny kolor, smak i aromat.
Herbata potrzebuje specyficznych warunków klimatycznych. Uprawy zlokalizowane są na terenach o ciepłym i wilgotnym klimacie, gdzie roczna suma opadów wynosi około 1000 mm, na terenach górzystych i wysokości minimalnej 1200 m n.p.m., a maksymalnej nawet 2100 m n.p.m. Im wyżej położona plantacja, tym bogatszy bukiet w filiżance. Ze względu na warunki zbioru krzew na plantacji osiąga zwykle wysokość ok. 1,5 m (w naturze drzewo może mieć nawet 7 m). Ręcznie zrywa się tylko najświeższe listki z każdej rośliny.
Zbiory herbaty na świecie odbywają się w terminach zależnych od regionów i warunków pogodowych. W krajach takich, jak Kenia, Mozambik, Uganda, Rwanda, Zimbabwe i Etiopia (wschodnia Afryka) oraz na Sri Lance herbata może być zbierana przez cały rok z powodu braku sezonu zimowego. W Chinach i na Tajwanie herbaciane żniwa mogą trwać od kwietnia do listopada, a w Japonii od kwietnia do października.
Eksporterzy herbaty
Największymi eksporterami herbaty na świecie są Chiny, Indie, Sri Lanka, Kenia i… Polska, a następnie Niemcy, Zjednoczone Emiraty Arabskie, Wielka Brytania, Japonia i Tajwan. Produkcja herbaty w Polsce nie jest możliwa, gdyż nasz kraj nie posiada warunków do jej uprawy, lecz dzięki przede wszystkim firmom zagranicznym sprawnie ją konfekcjonuje, czyli sprowadza w postaci suszu, dzieli, miesza, pakuje w torebki i przesyła do końcowego odbiorcy.
Do Polski trafia surowiec głównie z Kenii i Indii, a po przeróbce trafia do Francji, USA i Australii. Można więc śmiało powiedzieć, że jesteśmy herbacianym potentatem na kuli ziemskiej. Czy to oznacza, że rządzimy światem herbaty? Niestety, nie. Statystycznie rzecz ujmując, Polska odpowiada zaledwie za ok. 4 proc. światowego eksportu herbaty.
Kto rządzi herbacianym światem?
W strukturze spożycia herbaty pierwsze miejsce zajmują bezapelacyjnie odmiany czarne. To zdecydowanie najbardziej znana odmiana na świecie, gdyż według różnych szacunków, jej produkcja może stanowić ok. 75 proc. rynku. Najwięcej czarnej herbaty spożywa się w Europie i Ameryce Północnej. Pochodzi z odmiany chińskiej (uprawy znajdują się głównie w Chinach, Japonii i Tybecie) lub assamskiej (w Indiach, Birmie, na Półwyspie Indochińskim).
Drugą najpopularniejszą odmianą jest herbata zielona, którą spożywa się przede wszystkim w Japonii, Chinach, Korei Południowej, Tajwanie i USA. Zielona herbata cieszy się zdecydowanie największym uznaniem w krajach azjatyckich. Aż 90 proc. importu do Europy i Ameryki stanowi herbata czarna. Przyczyną wielkiej popularności naparu z zielonej herbaty są jej wartości zdrowotne (źródło witamin i mikroelementów). Na świecie jest także wielu smakoszy herbaty oolong, zwanej też półfermentowaną, turkusową lub smoczą.
Kto wypija najwięcej herbaty?
Według statystyk, najpopularniejszą odmianą w Azji jest herbata zielona. W Ameryce Północnej sięga po nią tylko ok. 15 proc. konsumentów, a w Polsce ok. 20 proc. W USA największą popularnością cieszy się ice tea. Stanowi ona aż 85 proc. całego spożycia herbaty w tym kraju. Najwięcej herbaty na świecie wypijają Turcy. Według danych FAO (Organizacja Narodów Zjednoczonych do spraw Wyżywienia i Rolnictwa), Turcy spożywają jej prawie 4 kg na głowę rocznie.
Drugie miejsce zajmują Irlandczycy (ok. 2,19 kg), a trzecie Brytyjczycy (ok. 1,94 kg). Więcej niż 1 kg herbaty rocznie na głowę mieszkańca spożywa się też w Iranie, Rosji, Maroko, Nowej Zelandii, Chile, Egipcie i… Polsce. Oblicza się, że z jednego kilograma zaparzyć można około 400 filiżanek naparu. Mniej więcej tyle spożywa więc każdego roku statystyczny Polak.