Herbata z mlekiem? Specjaliści uważają, że herbata z mlekiem nie traci swoich właściwości, a taki napar ma wysoką wartość odżywczą i korzystnie wpływa na odporność organizmu (stosuje się go przy profilaktyce chorób nerek i serca).
Połączenie herbaty z mlekiem szczególnie upodobała sobie księżniczka bawarska Elżbieta Charlotta z Palatynatu i to z okazji jej ślubu z Filipem Orleańskim ponoć nazwano ten napój bawarką.
Inni z kolei są zdania, że zwyczaj dolewania mleka, czyli popularna u nas „bawarka” wcale nie wywodzi się z Bawarii, ani z Anglii, gdzie do herbaty również dodaje się mleka, lecz z… Mandżurii. Ale dolewanie mleka w Anglii ma tradycję:ponieważ liście herbaty były drogie, uzupełniano napar w filiżankach tanim w owych czasach mlekiem.
Są różne szkoły przygotowywania bawarki. Jednak wszystkie posiadają stały element: herbatę i mleko. Można do ciepłego mleka dolać herbatę, lub… na odwrót. Anglicy uważają, że jedyny poprawny sposób to ten drugi. Zwolennicy słodkich napojów mogą dosłodzić bawarkę miodem lub użyć skondensowanego, słodkiego mleka.
Ale co zrobić jeżeli nie lubimy herbaty z naturalnym mlekiem? Otóż można spróbować Nai Xiang – czyli herbatę oolong z aromatem mleka.
Nai Xiang wywodzi się z Tajwanu. Ma lekki, kremowy i kwiecisty smak – czasami porównywany do smaku mleka. Ta odmiana oolonga uprawiana jest na większych wysokościach niż typowe krzewy herbaciane, a jej wydajność jest o około 20% wyższa niż tradycyjne odmiany. Co najważniejsze – herbata ta nie jest aromatyzowana, swój smak zawdzięcza częstym zmianom temperatury środowiska, w którym jest uprawiana. Oraz oczywiście właściwościom specyficznej odmiany krzewów herbacianych Jin Xuan. Co ciekawe herbata oolong stanowi aż 90% herbaty wytwarzanej na Tajwanie. Ten rodzaj herbaty jest wręcz specjalnością Tajwańczyków. Różnice w wysokości terenu na całej wyspie zapewniają wyjątkowy mikroklimat w rejonach uprawy herbaty. Dzięki temu powstają unikalne rodzaje oolongów o różnym stopniu oksydacji, wahającym się od 10 do 90%. Warto wiedzieć, że proces produkcji tych herbat jest niezwykle pracochłonny i czasochłonny – może trwać nawet do kilku dni i składać się z 10 etapów.
Niektórzy producenci herbaty wytwarzają herbatę mleczną aromatyzując klasyczną herbatę mlekiem – a właściwie parą powstałą z podgrzewania mleka i wody. Jak rozróżnić herbatę Nai Xiang i herbatę mleczną sztucznie aromatyzowaną? Najłatwiej przed zaparzeniem powąchać susz – gdy zapach jest zbyt mleczny i perfumowany, to najprawdopodobniej jest to herbata aromatyzowana. Takie herbaty po wielu parzeniach tracą dość szybko mleczny smak – w odróżnieniu do oryginalnej Nai Xiang.