Jak zacząć przygodę z whisky?

która whisky będzie dobra na początek

Są takie przygody, które, choć mogą zapewnić nam masę niezwykłych wrażeń, okazują się jeszcze ciekawsze i bardziej wartościowe, kiedy zdołamy się do nich odpowiednio przygotować. Mowa nie tylko o wyprawach w Andy czy udziale w Rajdzie Dakar, ale też o przygodach degustatorskich. Zwłaszcza tych z whisky (lub whiskey) w roli głównej. O tym, jak przygotować się do wejścia w świat dymu torfowego, alembików oraz kadzi i jak stawiać w nim pierwsze śmiałe kroki, piszemy w niniejszym tekście.

Jaka (która?) whisky będzie dobra na początek?

Whisky to alkohole, które są w stanie rozpieścić nasze zmysły bogactwem smaków, aromatów, barw i refleksów. Jednak niekiedy trunki tego rodzaju mogą okazać się dość wymagające, a nawet – nieprzystępne dla niewprawionych koneserów. Intensywność dymnych aromatów oraz długi, niepozwalający o sobie zapomnieć finisz należą do tych czynników, które są w stanie nieco utrudnić czerpanie radości z degustacji, jeśli kosztującym będzie totalny „żółtodziób”. W takim przypadku być może lepszym wyborem okaże się whisky nieco łagodniejsza, bardziej wyrozumiała wobec początkujących, a jednocześnie gotowa zachwycić niejednego odkrywcę bogatym bukietem i zaskakującym (wyłącznie pozytywnie) smakiem. No dobrze, jak jednak taką przystępną whisky wybrać spośród tylu dostępnych propozycji?

Single malt czy raczej blended?

Często możemy spotkać się opiniami, że whisky single malt, czyli whisky jednosłodowe, produkowane wyłącznie ze słodu jęczmiennego wyłącznie w jednej destylarni, stanowią wybór przeznaczony dla doświadczonych, amatorzy powinni natomiast zadowolić się uniwersalną, stanowiącą część popkultury, whisky blended. Czyli na dobrą sprawę mieszankami wielu destylatów. Musimy przyznać, że coś w tym jest. Kosztowne, dojrzałe single malty w wielu przypadkach okazują się specjałami dość trudnymi w odbiorze, których charakterystycznymi właściwości w pełni będą mogli nacieszyć się jedynie znawcy, którzy wiedzą, czego w whisky szukać i jak to później opisać. A popularne whisky blended, jak Ballantine’s, Jack Daniels czy Grant’s, stanowią propozycje, na które można stawiać w ciemno, niezmiennie oczekując wysokiego poziomu. Whisky blended w końcu stanowią lepszy wybór dla koneserów, którzy pragną zestawić whisky z colą czy sokiem, czy też pobawić się w bardziej skomplikowane miksy. Pamiętajmy jednak, że od każdej reguły istnieją odstępstwa!

Oznacza to, że znajdziemy zarówno królewskie edycje whisky blended, która dorównuje pod względem szlachetności najwyżej cenionym single maltom, jak i single malty, które mimo mistrzowskiego charakteru, który zawdzięczają pielęgnowanej od pokoleń tradycji, okażą się specjałami odpowiednimi także dla początkujących. Czyli trunkami, które pozwolą nam godnie i przyjemnie rozpocząć naszą przygodę. W tej kategorii królują whiskey irlandzkie, takie jak np. Tullamore Dew czy Bushmills. Swój łagodny, doceniany przez wielu, charakter, whiskey z Zielonej Wyspy zawdzięczają często potrójnej destylacji (dymne szkockie destylowane bywają dwukrotnie). Gdzie jeszcze warto szukać dobrych whiskey dla tych, którzy dopiero rozpoczynają swoją piękną historię ze skarbami renomowanych destylarni?

A może whiskey z Ameryki?

Wśród propozycji odpowiednich dla wszystkich tych, którzy dopiero zaczynają rozbudowywać swoje degustatorskie portfolio, bardzo często wymieniane bywają amerykańskie whiskey, cechujące się przyjemnie słodkim smakiem (i bogatym w słodkie nuty aromatem), które trunki te zawdzięczają zarówno kukurydzy wykorzystywanej do ich produkcji, jak i procedurze dojrzewania w starannie wyselekcjonowanych beczkach. Mamy zatem pewność, że napitkiem odpowiednim na pierwszym etapie degustatorskiej przygody okaże się jakościowy bourbon, taki jak np. jedna z licznych propozycji kultowej marki Jim Beam, czy też Buffalo Trace. A gdzie szukać kolejnych inspiracji, gdy zapałamy już miłością do rozkosznie „deserowych” alkoholi z USA? Możliwości jest wiele, ale z pewnością będziemy bardzo pozytywnie zaskoczeni, dając szansę świetnej whisky Amrut z Indii!

Rozpoczynając barwną i aromatyczną przygodę z whisky, warto na samym początku zdać się na porady innych koneserów, będących w stanie pomóc nam wybrać trunki, które rozbudzą w nas miłość do tej kategorii specjałów. Wiele propozycji, od których warto zacząć eksplorację zmysłowego świata eleganckich napitków o bursztynowym kolorze, znajdziemy w kategorii whisky na Winnica Lidla.


Materiał sponsorowany. Autor zdjęcia: barmalini.