Herbata jak proch strzelniczy

Herbata zielona ma kilka rodzajów, jednym z najbardziej popularnych – szczególnie w krajach Środkowego Wschodu, jest Gunpowder, czyli „proch strzelniczy”. Nazwa tej herbaty wzięła się od jej wyglądu – małych kulek, twardych w dotyku, o szaro-zielonej barwie. Kulki te, zalane gorącą wodą, „eksplodują” rozwijając się w liście herbaciane. Gunpowder pochodzi z Chin. Powstaje podobnie jak inne rodzaje zielonej herbaty – listki z krzewu herbacianego suszy się zaraz po zerwaniu – aby nie dopuścić do fermentacji. Następnie zwija się je w małe kulki. Zawiera sporo witaminy C, B i K oraz sole mineralne – żelazo, wapń, magnez, potas. Uważa się, że zmniejsza ryzyko zachorowań na choroby nowotworowe (szczególnie na raka płuc) i oczyszcza organizm z toksyn – dlatego polecana jest palaczom. Poza tym korzystnie wpływa na przewód pokarmowy – reguluje działanie kwasów żołądkowych i ułatwia trawienie. Wzmacnia układ krążenia, oddechowy i nerwowy, ma silne właściwości bakteriobójcze, zapobiega osteoporozie i próchnicy zębów. Herbatę Gunpowder zaparzamy najczęściej tak, jak herbaty zielone. Stosujemy jedną łyżeczkę herbaty na filiżankę (200 ml) i jedną „na dzbanek”, susz zalewamy wodą o temperaturze ok. 90 stopni Celsjusza, herbatę parzymy od 1 do 3 minut, po tym czasie napar rozlewamy do filiżanek. Można ją również zaparzać chłodniejszą wodą – o temperaturze ok. 80 stopni C., będzie wtedy łagodniejsza w smaku. Kolejne parzenia mogą być dłuższe. Napar tej herbaty ma bursztynowy, złocisty kolor; mocny, trochę gorzki smak i świeży aromat.