Pokrzywa jest znanym polskim ziołem, często postrzeganym jako chwast. Jej zdrowotne właściwości powinny być jednak szczególnie bliskie osobom, które mają problemy z niedokrwistością. Tym razem przeprowadzimy test jednego z produktów marki LOYD, czyli pokrzywy z trawą cytrynową o smaku cytryny.
Mogłoby się wydawać, że pokrzywa to nic szczególnego, ale napar z niej znacznie zyskuje, gdy połączymy ją z różnymi dodatkami. Propozycja na dzisiaj to liście pokrzywy (79%), trawa cytrynowa (6%), korzeń lukrecji (3%) i skórki limonki (1%). Pozostałe nieopisane 11% suszu to aromaty i jabłko. Można spodziewać się lekkiej słodyczy pochodzącej od lukrecji, ale nie powinno być jej zbyt wiele. Takie połączenie na pewno będzie bardziej atrakcyjne smakowo niż sama pokrzywa bez dodatków. Na pewno też będzie można poczuć orzeźwiający smak cytryny.
Eleganckie kartonowe pudełko zabezpieczone jest folią, która chroni także aromaty. W pudełku znajduje się 20 trójwymiarowych piramidek, a każda z nich zawiera po 1,9 g suszu. Jest to zwykle zalecana porcja pokrzywy do jednorazowego zaparzenia i spożycia. Na opakowaniu można też znaleźć informację o dacie produkcji. Od 27 czerwca 2014 roku mamy 2 lata na wykorzystanie tej mieszanki.
Zaraz po rozpakowaniu możemy się cieszyć świeżym zapachem wynikającym z połączenia pokrzywy i trawy cytrynowej. Żaden z zapachów nie dominuje, są one dobrze zrównoważone. O tym będzie można się też przekonać po zaparzeniu herbatki. Lekki i przyjemny zapach powinien zachęcać do skosztowania tej mieszanki.
Jeśli chodzi o parzenie to producent zaleca użycie około 200ml wrzątku. Zalecany czas parzenia to 5 minut, szkoda tylko, że nie zostało zaznaczone, że dobrze jest parzyć tego typu napary pod przykryciem. No, ale trzymajmy się zaleceń producenta.
Od pierwszej chwili można obserwować złocistą barwę naparu, z czasem staje się ona coraz mocniejsza. Po 5 minutach parzenia uzyskujemy napar o kolorze podobnym do miodu wielokwiatowego. Zapach naparu jest lekko cytrynowy, ale też można wyczuć aromat typowy dla pokrzywy. Ogólnie jest to przyjemne odczucie, bez zbędnych chemicznych aromatów typowych dla mieszanek aromatyzowanych. Osobiście mogę polecić tą mieszankę do przygotowywania nawet na gorąco w upalne dni. Na pewno będzie to zdrowsze rozwiązanie niż schłodzone napoje gazowane.
W smaku wyczuwalna jest pokrzywa i zrównoważona z nią lekka cytryna. Dla osób przyzwyczajonych do czystych ziołowych naparów ten smak będzie bardziej orzeźwiający. Dodatkowym aspektem smakowym jest tu słodycz pochodząca od jabłka i lukrecji. W tym przypadku nie ma potrzeby dodatkowo dosładzać ziół. Natomiast miłośnicy czystych naparów znajdą tu ciekawe połączenie o naturalnym smaku.
Na opakowaniu znajduje się też istotna informacja ostrzegająca o nadużywaniu naparu z korzenia lukrecji. Poza tym należy też pamiętać, że dodawanie do podstawowego zioła innych roślin czy aromatów może zmieniać jego właściwości. W tym przypadku niewielka ilość lukrecji nie będzie szkodliwa. Jednak nadużywanie jej może powodować gromadzenie się wody w organizmie i zaburzenie równowagi elektrolitowej w organizmie. Dodatek trawy cytrynowej i skórki limonki może wspomóc działanie lecznicze samej pokrzywy.