Parzenie zielonej herbaty – poradnik przyrządzania

Parzenie herbaty jest czynnością prostą, wykonujemy ją codziennie. Dla wielu z nas jest to rutyna, dla innych – rytuał. Herbata pochodzi z Chin lecz to dopiero Japończycy wynieśli ten napój na piedestał. W dawnych latach, w japońskich pawilonach herbacianych, odbywała się ceremonia herbaciana, która wyciszała umysł, nastawiała pozytywnie do świata, powodowała, że zapominano o codziennych kłopotach. Podczas ceremonii herbacianej wszyscy byli równi, pokory uczono już przy wejściu do pawilonu przez maleńkie drzwi, mające nie więcej niż 90 cm wysokości – należało się skłonić nisko. Pawilon herbaciany był prawie pusty, przynoszono do niego rzeczy piękne, aby je podziwiać w skupieniu. Wszystko inne było wówczas dobrane i urządzone tak, by uwypuklić piękno głównego obiektu. „Nie sposób słuchać wielu utworów muzycznych naraz; prawdziwe zrozumienie piękna możliwe jest jedynie poprzez koncentrację na jakimś centralnym motywie.” (Kakuzo Okakura, „Księga herbaty”) Obecnie herbatę odkrywa się na nowo. Wielu szuka w niej wyciszenia i spokoju – podobnie jak dawni mistrzowie herbaciani. Picie herbaty zaczyna być sposobem na relaks, wyciszenie, budowanie relacji międzyludzkich. Pamiętajmy jednak, że poznając herbatę nie musimy zdobywać kompletnej wiedzy z zakresu kultury chińskiej, czy japońskiej. Okażmy jej nieco zainteresowania i szacunku. Być może ten, jakże popularny w Polsce napój, pomoże nam znaleźć spokój i wyciszenie.

Jak parzyć zieloną herbatę

Mówi się, że smak herbaty ocenimy dopiero po trzecim łyku – pierwszy łyk, to przygotowanie do picia, drugi, to gotowość naszych zmysłów na ucztę, a trzeci łyk – to pełnia wrażeń. Aby tak było, herbata musi być poprawnie zaparzona. Każdą herbatę, czarną, zieloną, czy białą,  należy parzyć odpowiednio do jej rodzaju. Poza tym sposób parzenia jest zależny od wielkości liści herbacianych w suszu – im liście herbaty większe i bardziej zwinięte, tym herbatę należy parzyć dłużej. W przypadku herbat, czarnych i mieszanek ziołowych, najlepiej jest je zalać prawie wrzącą wodą. Zielone herbaty smakują lepiej, gdy zaleje się je wodą gorącą, ale nie wrzącą – w temperaturze od 60 do 90 stopni Celsjusza – w zależności od gatunku i wielkości liści.

Temperatura parzenia zielonej herbaty

Dokładnie ustalić temperaturę wody pomoże nam specjalny termometr, ale bez niego również sobie poradzimy. Wystarczy odczekać od zagotowania odpowiedni czas – po upływie 3-4 minut woda osiąga 90 stopni Celsjusza, a po 12-14 minutach – 75 stopni Celsjusza. Do przygotowania aromatycznej i smacznej herbaty najlepsza jest woda miękka o bardzo małej zawartości wapnia. Pamiętajmy, aby nie zbyt długo wody nie gotować, najlepiej przerwać ten proces na etapie tzw. „białego wrzątku”. Jak go rozpoznać? Nie jest to trudne: pierwsze stadium gotowania rozpoczyna się, gdy od dna i ścianek naczynia odrywają się pęcherzyki powietrza i zaczynają się pojawiać na powierzchni wody. W drugim stadium wrzenia pęcherzyki te masowo unoszą się ku górze powodując lekkie zmętnienie, a nawet zbielenie wody. Ten etap właśnie nazywamy „białym wrzeniem” – trwa bardzo krótko i szybko przechodzi w trzecie stadium – intensywne i burzliwe. AdobeStock 55138184

Ile parzyć zieloną herbatę

Większość herbat zielonych nadaje się do dwu lub trzykrotnego parzenia. Pierwsze parzenie daje napar o właściwościach pobudzających – powinno być krótkie – czyli około 1 – 3 minut. Następne parzenia, które dają napar relaksujący, mogą być już dłuższe. Herbata sprzedawania jest w postaci suszu składającego się z dużych liści (parzymy je dłużej), poprzez herbaty ekspresowe zawierające liście krótsze i połamane, aż do… postaci sproszkowane. Matcha, bo o niej mowa, staje się ostatnio bardzo modna. Z powodzeniem może zastąpić poranną kawę.

Zielona herbata parzenie

W parzeniu herbaty bardzo pomocny będzie zestaw herbaciany. Mianem tym określa się akcesoria i naczynia potrzebne do przygotowywania naparu. Zestaw ten może być bardzo rozbudowany lub wprost przeciwnie, może składać się jedynie z… zaparzacza. Podstawowym elementem zestawu herbacianego jest czajnik, czyli naczynie do zaparzania herbaty. Do danego rodzaju herbaty należy stosować odpowiedni czajnik – do herbaty chińskiej: fajansowy lub porcelanowy, do herbaty cejlońskiej i indyjskiej – gliniany, cynowy lub srebrny. Ważne jest również to, aby taki czajnik służył do zaparzania tylko do jednego rodzaju i gatunku herbaty – inny do zielonej, a inny do czarnej. Ważnym elementem zestawu herbacianego jest również filiżanka, najlepiej porcelanowa. Porcelanę wymyślili Chińczycy, którzy przez lata pilnie strzegli sekretów jej wytwarzania. Europejczykom dopiero w 1709 wieku udało się odtworzyć ten proces. Za ojca europejskiej porcelany uważany jest Jan Fryderyk Boettger – alchemik z dworu Augusta Mocnego. 1710 rok to początek sławnej na cały świat fabryki porcelany w Miśni. W bogatej historii porcelany swój ślad zostawiła także polska manufaktura – w 1790 roku powstała fabryka w Ćmielowie, która wytwarza porcelanowe filiżanki po dziś dzień.