Kto najchętniej sięga po rum? Jeśli nie marynarze i piraci, to będą to z pewnością barmani i fani tropikalnych drinków, które są w stanie uczynić każdą zabawę jeszcze lepszą. I to zarówno wakacyjną, jak i sylwestrową czy karnawałową. Rum stanowi też częsty wybór odkrywców, którzy po prostu poszukują nieco bardziej rozbudowanego pod względem smakowo-zapachowym zastępstwa dla popularnej czystej, do picia solo lub z dodatkami. Jak jednak rozpoznać na sklepowej półce lub w internecie naprawdę dobry rum? Podpowiadamy.
Na skróty
ToggleRum jasny i złoty – które warto znać?
Na rynku znajdziemy rumy należące do kilku kategorii, dla których głównym kryterium różnicującym jest barwa napitku, mówiąca nam też wiele o potencjale degustacyjnym danej pozycji. W każdej z nich znajdziemy specjały godne uwagi najbardziej wymagających smakoszy. Na które marki i ich sztandarowe propozycje opłaca się zatem zwrócić uwagę?
Kategorię rumów białych z dumą reprezentuje m.in. legendarna Angostura, proponująca poszukiwaczom podwójnie filtrowany, bezbarwny rum klasy premium o tropikalnym aromacie, który okaże się strzałem w dziesiątkę zawsze wtedy, gdy mamy ochotę na drinki z rumem. W kolejnej grupie znajdziemy rum złoty, nazywany niekiedy też bursztynowym. Swoją szlachetną barwę alkohol ten zawdzięcza kontaktowi z beczką, z którą zaznajamiał się przez kilka dobrych lat. Do wyjątkowo dobrych złotych rumów z pełną odpowiedzialnością możemy zaliczyć Bacardi, m.in. Carta Oro (najlepszy do Cuba Libre!) czy Anejo 4 YO, blend wyselekcjonowanych propozycji marki, odnajdujący się idealnie zarówno w towarzystwie lodu, jak i piwa imbirowego.
Rumy ciemne i aromatyzowane – którym warto dać szansę?
Następna kategoria warta bliższego poznania to ta, w której króluje rum ciemny. Jak łatwo się domyślić, barwa trunku świadczy o jego dojrzałości, a zatem długim czasie maturacji, co samo w sobie czyni go napitkiem nieprzeciętnym. Także w tym przypadku kłania nam się Bacardi, gotowe powitać nas swoim rumem Carta Negra – o szlachetnej brunatnej barwie, czarującym owocowo-karmelowym bukietem z dodatkiem akcentów wanilii, melasy i lukrecji. Równie ciekawym odkryciem może okazać się hiszpański rum Ron Dos Maderas Seleccion, wspaniała mieszanka rumów z Barbadosu i Gujany, leżakująca w aromatycznych beczkach z dębu amerykańskiego przez dekadę i finiszująca w beczkach po Sherry. Jeszcze jedna królewska propozycja z tej kategorii to Compañero Panama Extra Anejo, uwodzący czekoladą, owocami i kawą blend rumów z Panamy. Poszukując dobrego rumu, warto zatem mieć na uwadze także alkohole z tego kraju!
A co, jeśli fascynują nas rumy aromatyzowane? W takim razie dobrze dać szansę perełkom Spirited Union Distillery, marki, której zawdzięczamy trunki o smaku grejpfrutowym, pomarańczowym cytrynowym czy kokosowym. Świetne są także aromatyzowane alkohole Grand Kadoo Carnival, w odsłonie bananowej czy ananasowej. Nigdy nie zawodzą też rumy Cut Spiced czy Dead Man’s Finger, np. wariant kawowy, malinowy lub mango.
Na co więc zwracać uwagę, wybierając rum?
Poszukując dobrego rumu, należy zatem mieć na uwadze kilka ważnych kwestii. Po pierwsze – kierujmy się preferencjami związanymi z barwą i sposobem spożywania trunku. Rum biały to zwłaszcza niezawodny składnik koktajli, trunki dojrzalsze i aromatyzowane częściej spożywane bywają przez koneserów solo bądź z lodem. Po drugie – zwróćmy uwagę na producenta. Renoma marki stanowi dla nas przecież gwarancję jakości proponowanych przez nią napitków. Po trzecie w końcu, wypatrując rumu z prawdziwej ekstraklasy, powinniśmy rozejrzeć się wśród propozycji najdojrzalszych, które mają za sobą wiele lat spędzonych w jakościowych beczkach. Są one bowiem w stanie zaskoczyć nas niespotykaną złożonością aromatyczno-smakową. Polując na świetny rum, nie bójmy się także korzystać z porad ekspertów!
Nie mamy żadnych wątpliwości co do tego, że z pewnością będziesz teraz w stanie wybrać niezrównany specjał ludzi morza i awanturników, który uświetni najbliższą degustację lub imprezę. Jeśli szukasz dodatkowych inspiracji, sprawdź, jaki rum z Winnicalidla.pl może ich dostarczyć już niebawem!
Artykuł zewnętrzny, dostarczony przez partnera. Autor zdjęcia głównego: Brent Hofacker.