Często mianem „mocnej herbaty” określa się napar długo parzony. Tymczasem okazuje się, że jeżeli liść herbaciany zbyt długo pozostaje w wodzie, to dodatkowo fermentuje, wydzielając składniki niekorzystne dla organizmu ludzkiego.
Prześledźmy proces zaparzania herbaty. Na początku wydziela się teina (czyli kofeina), dopiero po 3-5 minutach uwalniają się polifenole popularnie zwane taninami. Składniki te neutralizują działanie teiny, tak więc po około 7 minutach parzenia napar może być całkowicie jej pozbawiony i nie ma już właściwości pobudzających. W takim naparze znajduje się natomiast bardzo dużo garbnika – herbata jest gorzka. Wynika z tego, że im bardziej pobudzający napój chcemy uzyskać, tym parzenie powinno być krótsze.
Moc naparu regulować można ilością zaparzanego jednorazowo suszu. Większą mocą charakteryzują się odmiany wysokogatunkowe, gdyż zawierają w suszu więcej młodych liści. Herbaty silnie rozdrobnione dają napar ciemny, lecz nie tak aromatyczny. Najczęściej, choć nie zawsze, mocniejsza herbata powinna dać po zaparzeniu ciemniejszy napar. Dobry napar powinien mieć żywą, ale niekoniecznie ciemną barwę.
Każdą herbatę należy parzyć zgodnie z jej rodzajem. Najczęściej sposób parzenia zależy od stopnia przefermentowania herbaty – inaczej przygotowujemy herbaty czarne, a inaczej białe czy zielone.