Cywilizacja Inków znana nam jest do dziś ze swoich osiągnięć, wynalazków i wierzeń. Wciąż nie odkryliśmy wszystkich tajemnic dawnego plemienia, jednak wiemy w jaki sposób radzili sobie z chorobami. Zaczerpnij z mądrości dawnych ludów i… zaparz lapacho!
Herbata lapacho – co to jest?
Herbatę lapacho przyrządza się z suszu z kory wewnętrznej drzew z gatunku Tabebuja, które porastają lasy tropikalne Ameryki Południowej i Środkowej oraz zbocza Andów. Rośliny te są bardzo wytrzymałe i długowieczne – niektóre drzewa w Andach mają nawet po 700 lat.
Kora lapacho od stuleci jest wykorzystywana w medycynie naturalnej, zwłaszcza przez społeczności Indian Ameryki Łacińskiej. Dlatego też napój nazwany jest inaczej herbatą Inków, którzy stosowali lapacho na najróżniejsze dolegliwości. Inne nazwy lapacho: Pau d’arco, Ipe Roxo, Taheebo, Tahuari.
Herbata lapacho ma bardzo przyjemny, ziołowo-orzechowy smak z wyraźnym drzewnym akcentem. Niektórym kojarzy się on z herbatą typu Rooibos, jednak napar jest zdecydowanie mocniejszy. Jeśli smak lapacho nie przypadł Ci do gustu, możesz spróbować osłodzić go sobie miodem, który naprawdę świetnie się z nim komponuje.
Lapacho to nie tylko napój – korę można stosować także zewnętrznie, np. w formie okładów.
Herbata, która aktywnie broni organizmu człowieka
Nazwa herbaty pochodzi od znajdującej się w niej substancji aktywnej, jaką jest lapachol. Wykazuje on bardzo mocne działanie antywirusowe, przez co polecamy herbatę Inków zwłaszcza w przypadkach, gdy chcesz wzmocnić swoją odporność w okresach osłabienia. Zwolennicy lapacho uważają, że napój pomaga również w kuracji nowotworowej i w leczeniu różnego rodzaju alergii.
W lapacho znajduje się ok. 20 substancji aktywnych – a każda z nich dobroczynnie wpływa na nasz organizm. Zawiera również sporo mikroelementów, m.in. cynk, wapń, magnez, mangan. Herbata pomaga w oczyszczaniu organizmu ze zbędnych toksyn, zalecana jest także w przypadkach chorób skóry, żołądka, infekcji grzybiczych i pasożytniczych.
Lapacho – właściwości i wpływ na zdrowie
Działanie lapacho to nie tylko niepotwierdzony pomysł Inków – współczesne badania wykazują, że herbata rzeczywiście działa leczniczo, coraz częściej lekarze zalecają swoim pacjentom detoks lapacho. Traktuj więc ten napój jak lek: stosuj doraźnie, gdy pojawi się potrzeba, nie pijaj go codziennie. Lapacho działanie ma bardzo intensywne – dlatego też terapię z tą herbatą w roli głównej należy przeprowadzać naprawdę ostrożnie.
Po pojedynczą filiżankę lapacho można sięgnąć w każdej chwili, zwłaszcza gdy czujesz osłabienie lub zbliżające się przeziębienie. Magiczny wywar ma moc, która „motywuje” Twój organizm do obrony, pobudza cały układ odpornościowy do walki z obcymi komórkami. Skutecznie pokonuje wszelkie wirusy, bakterie, grzyby, pleśnie i pasożyty. Niestety, organizm zaczyna walczyć z każdym ciałem obcym – dlatego nie zaleca się picia lapacho osobom po przeszczepach, z protezami oraz w ciąży.
Herbata Inków świetnie wpływa na pracę układu pokarmowego: ogranicza wydzielanie kwasu żołądkowego, a zwiększa wydzielanie śluzu. Dzięki tym właściwościom jest doskonałym napojem dla osób zmagających się z wrzodami.
Czy lapacho jest dobre dla wszystkich?
Detoks lapacho (regularne picie naparu) najlepiej jest przeprowadzać nie częściej niż raz do roku, nie dłużej niż przez miesiąc – herbata Inków nie powinna być wprowadzana do diety na stałe. Po herbatę możesz jednak śmiało sięgać sporadycznie, zwłaszcza w przypadkach zmian skórnych, grzybic, w okresach przemęczenia lub zmniejszonej odporności. W przypadku problemów ze skórą (wypryski, zmiany, trudno gojące się rany) możesz także robić sobie okłady z lapacho.
W czasie terapii lapacho należy obserwować swoje ciało i jego reakcje. Herbata wpływa na procesy oczyszczania organizmu, jednak czasem mogą one przebiegać zbyt gwałtownie i mogą wystąpić niepożądane skutki uboczne, takie jak nudności, bóle brzucha i wymioty. Jeśli zauważysz te objawy u siebie i nie miną w ciągu 2-3 dni, przerwij kurację.
Herbata Inków jest bardzo intensywna w swoim działaniu, więc nie jest przeznaczona dla wszystkich. Zrezygnować z niej powinny kobiety w ciąży i w okresie karmienia piersią, nie zaleca się również podawania napoju małym dzieciom. Z herbaty lapacho muszą zrezygnować także osoby zażywające leki przeciwzakrzepowe – według badań lapachol może zmniejszać krzepliwość krwi, jednak wchodzi w interakcję chemiczną z lekami rozrzedzającymi krew.
Lapachol reaguje także z aspiryną. Jeśli zmagasz się z jakąś chorobą i przyjmujesz leki, skonsultuj się ze swoim lekarzem i upewnij się, że możesz stosować kurację lapacho.
Przepis na herbatę Inków
Suszona kora lapacho jest dostępna w sklepach zielarskich oraz w niektórych herbacianych. Za porcję 100 gram zapłacisz ok. 15 złotych.
Gdy przeprowadzamy detoks lapacho, herbatę możemy spożywać przez cały dzień. Napój pije się przestudzony – dlatego najlepiej zaparzyć sobie od razu cały dzbanek (4-6 filiżanek).
Przepis na herbatę Inków jest bardzo prosty: do garnuszka z zagotowaną wodą (ok. litra) dodaj ok. 10 gram kory. Jeśli chcesz zaparzyć mniej herbaty, stosuj zawsze proporcję 2 gramy kory lapacho na 200 mililitry wody.
Gotuj przez następne 10 do 15 minut, następnie zdejmij z ognia i zaparzaj pod przykrywką przez kolejne 15-20 minut. Odsącz wywar i pij na zdrowie!